Krzysztof Bosak uderza w Giertycha: Jak można mówić tak oderwane od przepisów rzeczy

Roman Giertych zaproponował, aby Zgromadzenie Narodowe do 6 września przegłosowało "przerwę" umożliwiającą rozstrzygnięcie przez Sąd Najwyższy kwestii przyjęcia przysięgi przez Karola Nawrockiego lub ponownego przeliczenia głosów w wyborach prezydenckich. Głos w tej sprawie zabrał Krzysztof Bosak.
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak Krzysztof Bosak uderza w Giertycha: Jak można mówić tak oderwane od przepisów rzeczy
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak / screen YT - Krzysztof Bosak

Co musisz wiedzieć:

  • Giertych grozi złożeniem zawiadomienia do prokuratury przeciwko Manowskiej i ''neosędziom'' z Izby Nadzwyczajnej SN, oskarżając ich o ''kradzież'' protestów.
  • Ponad 90 proc. z około 50 tys. protestów wyborczych złożonych do SN to tzw. giertychówki.
  • Giertych uważa, iż głosy obywateli domagających się ponownego przeliczenia zostały przez SN zbagatelizowane.
  • Do rozważań posła Giertycha odniósł się wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

 

Wicemarszałek Sejmu krytycznie o Giertychu

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w wywiadzie dla Polsat News zwrócił uwagę na narrację części polityków Koalicji Obywatelskiej w sprawie wyborów prezydenckich. Wskazał też na wypowiedź posła Romana Giertycha na temat zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego.

Pomysły Giertycha wykraczają poza konstytucyjne ramy i są świadectwem albo wyrachowanej gry na rozniecenie negatywnych emocji, polaryzowanie Polaków (…), co oceniam bardzo negatywnie – potrzebujemy uspokojenia nastrojów po kampanii prezydenckiej, a nie eskalowania ich i wprowadzania chaosu – albo są świadectwem jakiegoś oderwania od rzeczywistości

– powiedział jeden z liderów Konfederacji na antenie Polsat News.

Nie wiem, jak prawnik może wypowiadać rzeczy tak bardzo oderwane od przepisów Kodeksu wyborczego i Konstytucji

– zaznaczył Krzysztof Bosak. Dodał także, że "wątpliwości każdy sobie może mieć, one nie są zakazane".

Natomiast PKW jest obsadzona przez partie koalicji rządzącej, PKW ogłosiła ten wynik

– podkreślił wicemarszałek Sejmu.

Przypomniał także, że część członków koalicji 13 grudnia była obecna podczas wręczania Karolowi Nawrockiemu uchwały PKW o rozstrzygnięciu wyborów.

Przedstawiciele koalicji rządzącej, łącznie z funkcjami wicepremierowskimi, byli świadkami wręczenia uchwały o rozstrzygnięciu wyborów jednemu z kandydatów, prezydentowi elektowi

– przypomniał Bosak.

Moim zdaniem dla każdego rozsądnego człowieka to zamyka temat

– dodał.

 

Rozważania posła koalicji 13 grudnia

Roman Giertych publicznie zwrócił się do prawników z prośbą o opinię, czy "prawidłowym działaniem w takiej sytuacji nie byłoby raczej przegłosowanie przerwy w Zgromadzeniu Narodowym np. do 6 września, w tym czasie przegłosowanie ustawy o sądzie Najwyższym".

Wówczas pełnić obowiązki prezydenta będzie marszałek Sejmu – po to, aby SN mógł się zebrać i odpowiedzieć na pytanie, czy mamy przyjąć przysięgę pana Nawrockiego, czy ponownie przeliczać głosy, czy jest podstawa do unieważnienia wyborów

– stwierdził Giertych.

 

Tak pracownicy SN nazywają protesty wyborcze złożone według wzoru Giertycha

W programie Radia ZET gościem Bogdana Rymanowskiego była prezes Sądu Najwyższego, prof. Małgorzata Manowska. Rozmowa dotyczyła m.in. nadsyłanych tysiącami do SN protestów wyborczych.

Czy to jest tak, że te protesty są indywidualne, czy można powiedzieć, że niektóre są powielane?

– spytał prowadzący.

Powiem tak, indywidualnych protestów jest kilkaset sztuk. Ponad 90 proc. to są te protesty powielane, których wzór został udostępniony przez pana posła Romana Giertycha w internecie, czyli tak zwane giertychówki, tak je nazywają pracownicy Sądu Najwyższego. Ileś tysięcy, kilka tysięcy protestów wyborczych to jest wzór udostępniony przez pana Wawrykiewicza. Czyli około 50 tysięcy

– wyjaśniała Małgorzata Manowska.

Z tych „giertychówek”, które wpłynęły do SN, bardzo duża liczba – parę tysięcy protestów – ma PESEL-e posła Giertycha, bo ludzie nie potrafili nawet wpisać swojego PESEL-u

– dodała i potwierdziła, że protest, który jest dotknięty tego typu wadami, będzie pozostawiony bez rozpoznania.

 

Sąd Najwyższy rozpatruje skargi

Jak przekazał ''Rzeczpospolitej'' Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN, do wtorkowego popołudnia do Sądu Najwyższego wpłynęło 54 075 protestów.

– Sąd Najwyższy rozpatrzył 210 z nich. W tym 155 protestom nie został nadany bieg, a 92 zostały połączone do wspólnego rozpoznania – poinformował Maciej Brzózka.

Owo wspólne rozpoznanie jest zwykle efektem składania protestów składanych na szablonie rozpowszechnionym przez Romana Giertycha w mediach społecznościowych. Stąd bliźniaczo podobne protesty, zgodnie z prawem, traktowane są jako jeden wspólny.   

SN powinien rozpatrzyć wszystkie protesty i ogłosić werdykt dotyczący ważności do 2 lipca. 


 

POLECANE
Niemieckie media biją na alarm. Uderzają w Ruch Obrony Granic z ostatniej chwili
Niemieckie media biją na alarm. Uderzają w Ruch Obrony Granic

Robert Bąkiewicz szerzy "spiskową narrację". Prezydent elekt Karol Nawrocki chwali "ultraprawicowych ekstremistów", a rząd w Warszawie "chce rozprawić się z grupami strażniczymi, które organizują tam patrole" — piszą media w Niemczech.

Bosak wspiera formacje obywatelskie. Ludzie muszą mieć prawo chronić swoje domy i rodziny z ostatniej chwili
Bosak wspiera formacje obywatelskie. "Ludzie muszą mieć prawo chronić swoje domy i rodziny"

Formacjom obywatelskim trzeba zacząć nadawać pewne uprawnienia. Prawo należy dostosować do wyzwań XXI wieku. Ludzie muszą mieć prawo chronić swoje domy i rodziny - mówił w piątek polityk Konfederacji, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

Pożary i sytuacja na granicy. Tusk zwołuje pilne spotkanie z ostatniej chwili
Pożary i sytuacja na granicy. Tusk zwołuje pilne spotkanie

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że premier Donald Tusk zwołał na godz. 12 pilne spotkanie w sprawie "ostatnich pożarów i sytuacji na granicy".

Kompromitacja minister Tuska w Kanale Zero. Bosak zapytał ją o dane z ostatniej chwili
Kompromitacja minister Tuska w Kanale Zero. Bosak zapytał ją o dane

W czwartek w Kanale Zero Adriana Porowska, minister w rządzie Donalda Tuska, zapytana o nielegalnych imigrantów powoływała się na… dane niemieckich służb. Przyznała, że polskie dane "będą od poniedziałku". Zaatakowała także członków Ruchu Obrony Granic i chwaliła film "Zielona granica".

Rz: Miała być „wielka, piękna” strategia dla AI. Polski rząd odstawił fuszerkę Wiadomości
"Rz": Miała być „wielka, piękna” strategia dla AI. Polski rząd odstawił fuszerkę

Rodzima branża technologiczna równa z ziemią projekt Ministerstwa Cyfryzacji. Rządowe przedsięwzięcie miało wyznaczyć kierunki rozwoju sztucznej inteligencji do 2030 r.

Wydział wewnętrzny zatrzymał 4 policjantów. Jeden już trafił do aresztu z ostatniej chwili
Wydział wewnętrzny zatrzymał 4 policjantów. Jeden już trafił do aresztu

Czterech policjantów zostało zatrzymanych przez Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. Zostali oskarżeni o ujawnianie materiałów ze śledztwa.

Holandia przegłosowała najsurowsze prawo azylowe wszech czasów tylko u nas
Holandia przegłosowała "najsurowsze prawo azylowe wszech czasów"

Holandia jest na zakręcie swojej historii. W czerwcu 2025 roku koalicja rządowa, w której PVV była największą siłą, rozpadła się po niecałym roku z powodu sporów o politykę migracyjną. Jednocześnie holenderski parlament przegłosował ostre antyimigranckie prawo.

Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym  Wiadomości
Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym

W wyniku ataku nożownika w centrum Tampere w środkowej Finlandii, do którego doszło w czwartek po południu, ranne zostały cztery osoby. To nie jedyny atak z użyciem niebezpiecznego narzędzia w miejscu publicznym, jaki zdarzył się w czwartek w Europie. 

Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna z ostatniej chwili
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna

Przez całą noc trwała akcja gaśnicza budynków przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. W wyniku ogromnego pożaru 500 osób straciło dach nad głową, zniszczonych lub uszkodzonych zostało ok. 200 mieszkań. Na godzinę 8 w piątek zapowiedziano zebranie zespołu zarządzania kryzysowego. Na miejscu jest ekipa techników kryminalistycznych policji, zabezpieczająca ślady niezbędne do ustalenia przyczyn pożaru.

Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

REKLAMA

Krzysztof Bosak uderza w Giertycha: Jak można mówić tak oderwane od przepisów rzeczy

Roman Giertych zaproponował, aby Zgromadzenie Narodowe do 6 września przegłosowało "przerwę" umożliwiającą rozstrzygnięcie przez Sąd Najwyższy kwestii przyjęcia przysięgi przez Karola Nawrockiego lub ponownego przeliczenia głosów w wyborach prezydenckich. Głos w tej sprawie zabrał Krzysztof Bosak.
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak Krzysztof Bosak uderza w Giertycha: Jak można mówić tak oderwane od przepisów rzeczy
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak / screen YT - Krzysztof Bosak

Co musisz wiedzieć:

  • Giertych grozi złożeniem zawiadomienia do prokuratury przeciwko Manowskiej i ''neosędziom'' z Izby Nadzwyczajnej SN, oskarżając ich o ''kradzież'' protestów.
  • Ponad 90 proc. z około 50 tys. protestów wyborczych złożonych do SN to tzw. giertychówki.
  • Giertych uważa, iż głosy obywateli domagających się ponownego przeliczenia zostały przez SN zbagatelizowane.
  • Do rozważań posła Giertycha odniósł się wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

 

Wicemarszałek Sejmu krytycznie o Giertychu

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w wywiadzie dla Polsat News zwrócił uwagę na narrację części polityków Koalicji Obywatelskiej w sprawie wyborów prezydenckich. Wskazał też na wypowiedź posła Romana Giertycha na temat zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego.

Pomysły Giertycha wykraczają poza konstytucyjne ramy i są świadectwem albo wyrachowanej gry na rozniecenie negatywnych emocji, polaryzowanie Polaków (…), co oceniam bardzo negatywnie – potrzebujemy uspokojenia nastrojów po kampanii prezydenckiej, a nie eskalowania ich i wprowadzania chaosu – albo są świadectwem jakiegoś oderwania od rzeczywistości

– powiedział jeden z liderów Konfederacji na antenie Polsat News.

Nie wiem, jak prawnik może wypowiadać rzeczy tak bardzo oderwane od przepisów Kodeksu wyborczego i Konstytucji

– zaznaczył Krzysztof Bosak. Dodał także, że "wątpliwości każdy sobie może mieć, one nie są zakazane".

Natomiast PKW jest obsadzona przez partie koalicji rządzącej, PKW ogłosiła ten wynik

– podkreślił wicemarszałek Sejmu.

Przypomniał także, że część członków koalicji 13 grudnia była obecna podczas wręczania Karolowi Nawrockiemu uchwały PKW o rozstrzygnięciu wyborów.

Przedstawiciele koalicji rządzącej, łącznie z funkcjami wicepremierowskimi, byli świadkami wręczenia uchwały o rozstrzygnięciu wyborów jednemu z kandydatów, prezydentowi elektowi

– przypomniał Bosak.

Moim zdaniem dla każdego rozsądnego człowieka to zamyka temat

– dodał.

 

Rozważania posła koalicji 13 grudnia

Roman Giertych publicznie zwrócił się do prawników z prośbą o opinię, czy "prawidłowym działaniem w takiej sytuacji nie byłoby raczej przegłosowanie przerwy w Zgromadzeniu Narodowym np. do 6 września, w tym czasie przegłosowanie ustawy o sądzie Najwyższym".

Wówczas pełnić obowiązki prezydenta będzie marszałek Sejmu – po to, aby SN mógł się zebrać i odpowiedzieć na pytanie, czy mamy przyjąć przysięgę pana Nawrockiego, czy ponownie przeliczać głosy, czy jest podstawa do unieważnienia wyborów

– stwierdził Giertych.

 

Tak pracownicy SN nazywają protesty wyborcze złożone według wzoru Giertycha

W programie Radia ZET gościem Bogdana Rymanowskiego była prezes Sądu Najwyższego, prof. Małgorzata Manowska. Rozmowa dotyczyła m.in. nadsyłanych tysiącami do SN protestów wyborczych.

Czy to jest tak, że te protesty są indywidualne, czy można powiedzieć, że niektóre są powielane?

– spytał prowadzący.

Powiem tak, indywidualnych protestów jest kilkaset sztuk. Ponad 90 proc. to są te protesty powielane, których wzór został udostępniony przez pana posła Romana Giertycha w internecie, czyli tak zwane giertychówki, tak je nazywają pracownicy Sądu Najwyższego. Ileś tysięcy, kilka tysięcy protestów wyborczych to jest wzór udostępniony przez pana Wawrykiewicza. Czyli około 50 tysięcy

– wyjaśniała Małgorzata Manowska.

Z tych „giertychówek”, które wpłynęły do SN, bardzo duża liczba – parę tysięcy protestów – ma PESEL-e posła Giertycha, bo ludzie nie potrafili nawet wpisać swojego PESEL-u

– dodała i potwierdziła, że protest, który jest dotknięty tego typu wadami, będzie pozostawiony bez rozpoznania.

 

Sąd Najwyższy rozpatruje skargi

Jak przekazał ''Rzeczpospolitej'' Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN, do wtorkowego popołudnia do Sądu Najwyższego wpłynęło 54 075 protestów.

– Sąd Najwyższy rozpatrzył 210 z nich. W tym 155 protestom nie został nadany bieg, a 92 zostały połączone do wspólnego rozpoznania – poinformował Maciej Brzózka.

Owo wspólne rozpoznanie jest zwykle efektem składania protestów składanych na szablonie rozpowszechnionym przez Romana Giertycha w mediach społecznościowych. Stąd bliźniaczo podobne protesty, zgodnie z prawem, traktowane są jako jeden wspólny.   

SN powinien rozpatrzyć wszystkie protesty i ogłosić werdykt dotyczący ważności do 2 lipca. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe
OSZAR »